Agility – choć nie jest to nowość, to w Polsce zaczyna być coraz popularniejsze. Właściciele psów chcą aktywniej spędzać z nimi czas, pragną, aby ich pupile nie tylko były przytulankami, które będą leżeć na sofie i tylko „ładnie” wyglądać. Chcą dla nich coś więcej, sprawności fizycznej, zabawy i ich radości, która objawi się wspólnymi treningami.

Agility to świetny sposób na uzupełnienie aktywności fizycznej naszych pupilów. Jak wiadomo, w ciągu tygodnia roboczego, często nie mamy wystarczająco czasu, aby zająć się czworonogami, ograniczamy aktywność tylko do spacerów (nawet tych długich), jednak jest to zdecydowanie niewystarczające. Pies chce czegoś więcej – skakania, aportowania, chwalenia i ogólnie ćwiczeń, które będą go męczyć i sprawiać tym samym dużo radości. Tym samym agility będzie doskonałym wyborem.

O co tutaj chodzi?

Agility jest sportem, jego kluczem jest pokonywanie różnych przeszkód. Jednakże właściciel prowadzi swojego psa wyłącznie komendami głosowymi i ruchowymi – im mniejsza ingerencja, tym lepiej. Całe sedno polega na tym, by tor pokonać jak najszybciej, z jak najmniejszą liczbą błędów przy całej trasie.

Taka aktywność to także zawody, jednak początkowo można brać udział w treningach bądź spotkaniach z innymi parami, które chcą tworzyć więź. Agility pozwala na świetny kontakt ze swoim czworonogiem, tworzyć z nim spójny układ, który będzie opierać się o szacunek i wzajemne zaufanie. Dlaczego to tak ważne? Ponieważ przy rozpoczynaniu pokonywania toru przeszkód, nikt nie zna jego układu, a wszystkie ćwiczenia i przeszkody należy pokonywać w odpowiedniej kolejności. Podczas zawodów, psy są klasyfikowane w kategoriach wagowo-wzrostowych. Są aż trzy klasy – small, medium i large. To jednak nie wszystko! Podzielono również klasy trudności na cztery A0 – 1 – 2 – 3. Agility, jak każdy sport ma też swoje ograniczenia w regulaminie. W zabawie (walce o tytuł) nie mogą brać udział psy, które nie są do końca sprawne, mają dysplazję, urazy. Z zawodów są również wykluczone ciężarne suki.

Jakie zadania czekają na psa i właściciela?

Co czeka na właścicieli i ich czworonogów? Wiele ciekawych pułapek i zadań. Między innymi skok w dal, przez oponę, kładkę, huśtawkę. Bieg slalomem, pokonanie tuneli czy hopkę. Jak już wspominaliśmy – pies musi wykonać wszystkie ćwiczenia bezbłędnie, a właściciel może mu pomagać komendami i gestykulacją. Czy agility zachęciło Cię na tyle, że postanowisz spróbować sił razem ze swoim psem? My gorąco polecamy, bo jest to naprawdę świetna zabawa!